Czerwone gitary Wschod slonca w stadninie koni минус

00:00 / 03:26
Loading
Скачать
0
2000
Тональность
0.0
+
Темп, %
0.0
+
Тональность:
Gm  
Свойства файла: 7,8 Мб 320 кбит/с
Загружено: 01.12.12
  
Słońce nad stadniną  
W końską grzywę chowa twarz.  
Wstęgą nad łąkami  
Jeszcze się unosi mgła.  
Stoją napięte  
Jak strzała, gdy drży,  
Nim cięciwy świst  
Znów do lotu ją poderwie.  
 
Konie, dumne konie  
Zasłuchane w szumy traw.  
Lekkie i swobodne  
Jak na czystym niebie ptak.  
Kiedy tak patrzę -  
Do biegu się rwą.  
Chciałbym uciec stąd,  
Chciałbym gnać za swą tęsknotą  
 
Tam, gdzie lśni horyzont,  
Drga niebieską linią  
Wprost w otwarte wrota chmur,  
Siwych chmur.  
Tam, gdzie w kuźni słońca  
Dzień powstaje nowy,  
Gdzie wytycza drogi rytm,  
Serca rytm.  
 
Konie, dumne konie  
W blasku wstającego dnia.  
Czułe i szalone -  
Czemu was uwielbiam tak?  
Nieraz poniosą,  
Poniosą jak wiatr.  
Czasem bywa tak  
Jak z dziewczyną, jak z dziewczyną ...  
 
Tam, gdzie lśni horyzont,  
Drga niebieską linią  
Wprost w otwarte wrota chmur,  
Siwych chmur.  
Tam, gdzie w kuźni słońca  
Dzień powstaje nowy,  
Gdzie wytycza drogi rytm,  
Serca rytm.
Добавлять комментарии могут только зарегистрированные пользователи.